
Humor, humor i jeszcze raz humor. To tyle w skrócie można powiedzieć o książce Jerome'a. Jest to w zasadzie zbiór śmiesznych anegdot, opisujących przygody, z jakimi trzej przyjaciele spotkali się podczas swojej podróży. Do tego dorzuconych jest także kilka anegdot historycznych, nawiązujących do odwiedzanych miejsc i wielkich postaci, które w owych miejscach bywały.
Książkę w zasadzie można otworzyć na dowolnej stronie, zacząć czytać od któregokolwiek rozdziału. Zawsze napotkamy na coś śmiesznego. Choć nie jestem wielką miłośniczką humoru brytyjskiego, to jednak lektura była dla mnie naprawdę odprężająca i wielokrotnie wywołała uśmiech na mej twarzy.