wtorek, 23 sierpnia 2011

"Kompozytor burz" Adres Pascual

Jak zdobyć władzę nad ziemią i ludźmi? Przez pradawną melodię duszy. Melodię, którą Bóg stworzył, by zachęcić dusze do zamieszkania w ciele człowieka. Kto odtworzy pierwotną partyturę będzie w stanie zjednać sobie innych. Tylko jak ją odnaleźć?

Uczynić to może Matthieu - utalentowany młody skrzypek. Ale od początku...

Paryż, wiek XVII. Na świat przychodzi chłopiec, syn służącej. Jego matka umiera zaraz po porodzie, ojciec nie wie nawet o jego istnieniu. Na szczęście dziecko biorą na wychowanie pracodawcy jego matki. I wychowują go tak, jak własnego syna (niewiele od Matthieu starszego). Obaj chłopcy od dziecka interesują się muzyką. Ich muzyczną edukacją zajmuje się stryj - bardzo znany i ceniony kompozytor, choć skonfliktowany z królewskim dworem. A to właśnie w królewskiej orkiestrze chciałby grać Matthieu. Sprawy z czasem komplikują się jeszcze bardziej... W wyniku splotu nieszczęśliwych wypadków Matthieu najpierw trafia do lochów Bastylii. Otrzymuje od króla Ludwika XIV szansę na uwolnienie: w zamian za wolność musi mu przywieźć partyturę pierwotnej melodii. Chłopak wyrusza na tajemniczą czerwoną wyspę - Madagaskar.

Podróż Matthieu jest niezwykła. Jego życiu grozi niebezpieczeństwo, kilkakrotnie jest bliski śmierci. Jest świadkiem handlu ludźmi, walk plemiennych, napaści pirackich. Ale poznaje też przepiękny krajobraz Madagaskaru i zmysłową kapłankę Lunę. A cała intryga okazuje się jeszcze bardziej złożona, niż wydawało się to na początku.Nie zgadzam się z niektórymi recenzjami tej książki, w których jest mowa o tym, że tempo powieści jest bardzo szybkie - moim zdaniem można by było trochę książkę skrócić, są momenty w których nieprzesadnie dużo się dzieje. Nie jestem też aż tak zafascynowana językiem powieści. Aczkolwiek ogólnie jest to całkiem przyzwoita historia.

0 komentarze:

Prześlij komentarz